Tylu malutkich skrzacików w czerwonych czapeczkach, brązowych reniferków, Śnieżynek, aniołków - dawno nie widzieliśmy(pewnie rok temu) w jednym miejscu.

O 15.00  na placu przed Żuławskim Ośrodkiem Kultury rozpoczęła się Powiatowo - Gminna Wigilia i Kiermasz Bożonarodzeniowy.

Na scenie kolejno prezentują się maluszki  z wszystkich placówek w naszym mieście. Z wielkim entuzjazmem, werwą i zupełnie bez tremy ( jak to prawdziwi artyści) śpiewają kolędy. Każdy  występ nagradzany jest brawami. Bo i stroje piekne, i zaangażowanie ogromne. Po malutkich skrzatkach w występach wokalnych prezentują się chóry z nowodworskich szkół podstawowych oraz z Zespołu Szkół nr 1. Młodzież ze szkoły w Lubieszewie zagrała kolędy na flażoletach.

Robi się coraz ciemniej - skrzą się zimne ognie i strzela konfetti. O nadziei i magii grudniowych świąt śpiewają również soliści ze Specjalnego Ośrodka  Szkolno - Wychowawczego w Nowym Dworze Gdańskim.

Chociaż pogoda dopisała i nie było mroźno, kto zmarzł mógł ogrzać sie przy tzw. koksowniku.

Na placu stoiska z dekoracjami świątecznymi - są cudne bombki ręcznie robione, choinki z piórek, aniołki z masy solnej, wieńce adwentowe i mnóstow innych rzeczy, które mogłby być prezentem pod choinką. Kto miał ochotę mógł spróbować świątecznych wypieków - doskonałych pierniczków,sernika , rogalików. Nasze panie z Żuław częstowały pierogami domowej roboty i barszczem czerwonym na burakach "żadne tam z torebki, to wszystko swojskie, proszę pani jest".

Uczniowie z SOSW częstują rozgrzewającą, pikantną, doskonała zupą z dyni. Jest wspólne śpiewanie kolęd i zabawy pod sceną.

Magiczne piątkowe popołudnie zgromadziło całe rodziny na placu. Wyjście na Wigilię Powiatowo - Gminną stało się stałym punktem w grudniowym kalendarzu imprez.